Baza EWG

Patrzycie na składy kosmetyków przed zakupem? Zastanawiacie się na ile są bezpieczne? Jest prosty sposób, żeby to sprawdzić. Wystarczy zajrzeć do bazy EWG. Jest to bardzo przydatne narzędzie, którym powinny się zainteresować szczególnie osoby ze skórą wrażliwą (oraz rodzice małych dzieci).

EWG, czyli Environmental Working Group to strona dedykowana bezpieczeństwu kosmetyków. Panel ekspertów na podstawie doniesień naukowych na bieżąco uaktualnia bazę kosmetyków i surowców kosmetycznych. Są one ocenianie w skali 1-10 (1- całkowicie bezpieczne dla zdrowia i/ lub środowiska, 10 – bardzo szkodliwe dla zdrowia i/lub środowiska). Można w bazie sprawdzić zarówno bezpieczeństwo poszczególnego surowca (wystarczy wpisać w wyszukiwarce nazwę wg INCI – czyli tą podaną w składzie) lub bezpieczeństwo całego kosmetyku (wtedy należy w wyszukiwarkę wrzucić nazwę konkretnego kosmetyku). Należy tu jednak zaznaczyć, że w bazie znajdują się głównie kosmetyki produkowane przez światowe koncerny. Raczej nie znajdziemy tam oceny kosmetyków z małych manufaktur.

Screenshot z bazy surowców kosmetycznych EWG. Przykład z olejkiem lawendowym.

ZALETY:

Można szybko ocenić bezpieczeństwo poszczególnych składników. Wystarczy popatrzeć na wyświetloną liczbę.
Prosta i czytelna prezentacja informacji.
Można się od razu dowiedzieć jaka jest funkcja tego składnika w kosmetykach, co to jest oraz jakie zagrożenia dla zdrowia/ środowiska były raportowane w związku z tym surowcem.

WADY:

Baza niestety zawiera dużo błędów. Nie należy więc traktować otrzymanego wyniku jako alfę i omegę. Najbardziej wiarygodne oceny bezpieczeństwa surowców kosmetycznych znajdują się na stronie CIR (Cosmetic Ingredients Review), ale mają one postać wielostronicowych raportów napisanych językiem naukowym więc osoby bez wykształcenia w dziedzinie life science mogą mieć problem ze zrozumieniem ich treści.

Baza EWG, mimo iż nie pozbawiona błędów, dla większości osób jest jednak dobrym sposobem na szybkie sprawdzenie bezpieczeństwa poszczególnych surowców kosmetycznych. Dlatego jeśli nie jesteśmy pewni czy jakiś kosmetyk jest bezpieczny (szczególnie jeśli macie skórę wrażliwą lub jakieś alergie), warto sprawdzić podejrzanie brzmiące składniki w bazie. Generalnie, dla osób ze skórą wrażliwą myślę, że warto odpuścić sobie kosmetyki, które mają jakieś składniki, z klasyfikacją powyżej 4.

W razie pytań lub komentarzy zapraszam na Facebook.